Już po świętach zrealizowałam ostatnie zamówienie świąteczne. Tym razem wybrałam plastikowe, kolorowe bombki, które ozdobiłam białą frywolitką.Niektóre elementy przykleiłam klejem" magic".. Polecam, łatwiej je rozmieścić i nie przesuwają się.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frywolitka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frywolitka. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 4 stycznia 2015
niedziela, 14 grudnia 2014
BOMBKI FRYWOLITKOWE
To już ostatnie moje prace o tematyce świątecznej, bo czas brać się za porządki. Na początek to co mnie ostatnio wciągnęło. Uroda frywolitki, jest niepowtarzalna , zrobiłam wiec tą metodą 3 bombki, ale będą następne, bo mam zamówienie.Szkoda tylko, że zdjęcie nie oddaje rzeczywistości.
Była też kartka świąteczna, bardziej pracochłonna, ale czasem tak trzeba.
Na białej karteczce napisane były życzenia.Dołożyłam też kilka szczegółów, ale zdjęć nie udało się powtórzyć ze względu na złą pogodę.
Była też kartka świąteczna, bardziej pracochłonna, ale czasem tak trzeba.
Na białej karteczce napisane były życzenia.Dołożyłam też kilka szczegółów, ale zdjęć nie udało się powtórzyć ze względu na złą pogodę.
poniedziałek, 13 stycznia 2014
JAKTO SIĘ ROBI? 11
Oprócz bloga mam również stronę internetową, na której co jakiś czas zamieszczam album pod hasłem JAK TO SIĘ ROBI?. www.facebook.com/PasjeAli Ostatnio pokazałam tam bardzo modne kołnierzyki. A to ostatni jaki zrobiłam.
W ostatnim tygodniu zrobiłam też kartkę na rocznicę ślubu. Małżeństwo kompletne od A do Z.
Za zieloną wstążeczkę pociąga się i otwierają się kolejne strony, widoczne poniżej.Po lewej stronie kartki wsunięte są życzenia.
Frywolitka dalej mnie trzyma, dlatego są następne kolczyki i pomysły na kolejne.
Znalazłam też kiedyś wyhaftowaną różyczkę, którą oprawiłam.
DZIĘKUJE SERDECZNIE ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE. PISZCIE BĘDZIE MI MIŁO. NIE OCZEKUJĘ JEDYNIE POCHWAŁ. KRYTYKA JEST TAKŻE INSPIRUJĄCA.
W ostatnim tygodniu zrobiłam też kartkę na rocznicę ślubu. Małżeństwo kompletne od A do Z.
Za zieloną wstążeczkę pociąga się i otwierają się kolejne strony, widoczne poniżej.Po lewej stronie kartki wsunięte są życzenia.
Frywolitka dalej mnie trzyma, dlatego są następne kolczyki i pomysły na kolejne.
Znalazłam też kiedyś wyhaftowaną różyczkę, którą oprawiłam.
DZIĘKUJE SERDECZNIE ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE. PISZCIE BĘDZIE MI MIŁO. NIE OCZEKUJĘ JEDYNIE POCHWAŁ. KRYTYKA JEST TAKŻE INSPIRUJĄCA.
niedziela, 5 stycznia 2014
MÓJ PIERWSZY RAZ
To nie to, o czym teraz myślicie, ale moje pierwsze kroki w dwóch nowych technikach rękodzielniczych.
Pierwsza to filcowanie wełny czesankowej na sucho, specjalnymi igłami. A ponieważ już myślę o następnych świętach to na początek jajko.
Druga technika to frywolitka.Podchodziłam do niej jak pies do jeża, bo myślałam, że jest trudna, ale okazało się, że pod pewnymi względami jest nawet łatwiejsza od szydełkowania, a efekty zdecydowanie lepsze.
Na początek tylko kolczyki, ale w planach jest dużo więcej.
Chociaż to pierwsze prace i niezbyt udane, następne będą jak sądzę lepsze, to i tak sprawiły mi radość, bo to coś nowego a to naprawdę mnie kręci. Nie lubię powtarzać tego samego.
Pierwsza to filcowanie wełny czesankowej na sucho, specjalnymi igłami. A ponieważ już myślę o następnych świętach to na początek jajko.
Druga technika to frywolitka.Podchodziłam do niej jak pies do jeża, bo myślałam, że jest trudna, ale okazało się, że pod pewnymi względami jest nawet łatwiejsza od szydełkowania, a efekty zdecydowanie lepsze.
Na początek tylko kolczyki, ale w planach jest dużo więcej.
Chociaż to pierwsze prace i niezbyt udane, następne będą jak sądzę lepsze, to i tak sprawiły mi radość, bo to coś nowego a to naprawdę mnie kręci. Nie lubię powtarzać tego samego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)