niedziela, 23 lutego 2014

AŻUROWE PISANKI

  Gromadzone przez dłuższy czas wydmuszki kacze i gęsie doczekały się. W tym tygodniu podjęłam próbę ich ozdobienia. Najbardziej podobają mi się ażurowe, dlatego zaczął się proces wiercenia, naklejania, lakierowania itp. Nie są rewelacyjne, ale to pierwsze jakie zrobiłam. Mam nadzieję,że będą lepsze.
Ta pisanka jak i pozostałe wymagają jeszcze lakierowania, ale chcę Wam pokazać już dziś. Boczny relief wykonałam farbą 3D i złotą konturówką..
 
 Wypukły kwiat, to wycięty i naklejony kawałek skorupki, który dodatkowo pomalowałam białą konturówką.
Ten ażur podoba mi się najbardziej.
 Brązową wydmuszkę po nawierceniu pomalowałam w łuskach cebuli.
 Na tej nakleiłam kawałeczek siateczki.

A to co najczęściej zdarza się, gdy pisanka jest gotowa.
A teraz chwalę się. Oto co dostałam od Janeczki za drobną przysługę. A najważniejsze jest to, że marzyłam o takiej bransoletce i w takim kolorze.Chyba jest jasnowidzem. Zawieszkę i kolczyki zabrała mi synowa, na niej będą się lepiej prezentować.Jeszcze raz dziękuję Ci Janeczko, jesteś mistrzynią w tym co robisz.


5 komentarzy:

  1. Alu, pisanki śliczne, szkoda mi tej rozbitej.
    Śliczne prezenty dostałaś.
    Dziękuję za odwiedziny i przemiły komentarz. Ja też się cieszę, że wreszcie trafiłam na Ciebie .
    Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne , niepowtarzalne są twoje pisanki i wiele innych ciekawych rzeczy które tworzysz.
    Zapraszam do siebie na chwile i na dłużej do grona obserwatorów.
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. wybacz,pomyłkowo wkleiłam nie swój link bloga.(wklejony - bardzo ciekawy i warto odwiedzić)

    mój to ...http://elizaart-handmade.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze pisanek nie zaczęłam robić, zacznę chyba od następnego tygodnia. Twoje są śliczne i aż szkoda tego rozbitego i Twojej pracy.
    Prezenty dostałaś śliczne, a bransoletka rzeczywiście ma cudne kolorki i jest po prostu cudna :))

    OdpowiedzUsuń