czwartek, 27 sierpnia 2015

KILKA ŚLUBNYCH

Odrabiam zaległości, dlatego mam kilka kartek ślubnych.







 Kartka różowa jest ładna, ale moje zdjęcia są okropne ( mimo, że robione innym aparatem).



Robiłam też zaproszenia ślubne i winietki.Ostrzegam przy okazji. Papier perłowy, w którym pracowałam jest tak twardy, że zepsułam 2 dziurkacze brzegowe.W jednym złamałam dźwignię a oprawa do wkładów przestała działać. Rozkręciłam ją, ale na tym mój pomysł zakończył się, bo niby sprężyna jest w porządku a dziurkacz nie dociska prawidłowo.Jeśli ktoś ma pomysł jak uratować choć jeden z nich to proszę o radę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz