U mnie też był Św. Mikołaj i przyniósł wspaniałą niespodziankę. Haniu bardzo serdecznie Ci za nią dziękuję!!! Wszystko piękne i przydatne.A oto co dostałam.
W ostatnim tygodniu robiłam wiele, nie wszystko zdążyłam utrwalić na zdjęciu, ale to co się udało, pokazuję. Na początek kartka w pudełku dla 40-latki, która lubi Hiszpanię i zajmuje się oświetleniem, stąd te akcenty ozdobne.
A to ostatnie anioły, przygotowane do podróży. Nic nie pozostało w domu, w myśl przysłowia - szewc bez butów...
Moja pierwsza ażurowa bombka. Mam nadzieję,że będzie więcej, bardziej udanych, ale nie wiem czy w tym roku?. Myślę, że tą metoda ozdobię wydmuszki na Święta Wielkanocne.Wydmuszki kacze i gęsie czekają. Mam ich bardzo dużo, jeśli ktoś chciałby kilka, to chętnie wyślę.
Alu - podziwiam, podziwiam Twoje prace - aniołki jak żołnierze czekają tylko na rozkaz, karteczka śliczna i w takich wyrazistych kolorkach, a bombka wyszła Ci super i koniecznie musisz zrobić następne :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że prezencik Ci się spodobał, a na kacze, czy gęsie wydmuszki bliżej Wielkanocy już się piszę - chociaż ciut :))
Pozdrawiam
Zamówienie przyjęte. Czekam tylko na sygnał i wysyłam.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAlu - z góry dziękuję :)))))))))))
OdpowiedzUsuńPiękniuśne dzieła!
OdpowiedzUsuń